środa, 31 lipca 2013

Piękno tkwi w prostocie

Powoli wyciągane z archiwum... Przeurocza, choć bardzo minimalistyczna kartka od Tiny z Tajwanu, która kilka miesięcy temu przypomniała mi, żeby w codziennej rutynie nie zapomnieć o tym, co nadaje życiu wartość - by dać się ponieść dziecięcej ciekawości, pozwolić się zaskoczyć, mieć chęć poznawania nowości, odkrywać, odkrywać, odkrywać!

// This is the card extracted from the archive. I received it few months ago from Tina from Taiwan and for me it is really charming, although very minimalistic. It reminds me, that in our daily routine we should remember about things, what make life worth living. 





Znaczek przedstawia Liujia Station, autentyczny tajwański dworzec.

// The stamp shows Liujia Station, truly existing in Taiwan.



czwartek, 25 lipca 2013

Piechotą do lata... w chodakach

Chodaki - tuż obok wiatraków, tulipanów i sera, od lat nieodzownie kojarzą się z Holandią. Na pocztówce, którą otrzymałam od Monique, to tradycyjne obuwie zostało potraktowane z przymrużeniem oka.

// Dutch wooden shoes - together with windmills, tulips and cheese are most known symbols of the Netherlands. But on the postcard, which I received from Monique, these shoes look rather modern, than traditional.






środa, 24 lipca 2013

Tajemnicza piękność

Mam przyjemność zaprezentować Wam pierwszą oficjalną, Postcrossingową kartkę z Polski! Przebojem wkradła się w poczet moich ulubionych! Ania, od której ją dostałam, opisała ją jako piękną, pełną gracji, elegancji i spokoju, cóż więcej mogę dodać... :)

// Today, with the greatest pleasure, I present the first official Postcrossing card from Poland, my country! It immediately became one of my favourites! I received it from Anna, who said, that for her this card is beautiful, full of grace, elegance and serenity. What more could I say... :)




 

poniedziałek, 22 lipca 2013

Kici, kici

Co za śliczny rudzielec przytuptał dziś do mojej skrzynki! A to za sprawą Jutty z Niemiec, która poraziła mnie wiadomością, że mieszka na wsi (w Bimolten), gdzie żyje zaledwie 250 osób, a oprócz nich... 500 krów, 5000 świń i 500 000 kur! Sama Jutta posiada psa, koty, chomika, myszkę, króliki, rybki w stawie i w akwarium, ptaki... Szaleństwo!

// What a beautiful  red furry cat came to my mailbox today! And it all thanks to Jutta from Germany. She really surprised me saying, that in her village (in Bimolten) live only 250 people and besides them... 500 cows, 5000 pigs and 500 000 hens! Jutta has a dog, cats, hamster, mouse, rabbits, fishes - some in aquarium and some in pond, birds... Craziness!





Dostałam mnóstwo znaczkowych piękności!

// I received also many stamp beauties!


To już znaczki użyte na kopercie.

// Stamps on the envelope.

sobota, 20 lipca 2013

Jak pies z kotem

Kto sądzi, że z tej dwójki to pies nie lubi kotów, jest w błędzie. Wielokrotnie miałam okazję obserwować mój duet i o ile pies podchodzi z dobrymi intencjami, o tyle kot jeży futerko, wyciąga pazurki i zabawnie tupie nóżką, co zawsze wzbudza we mnie jakąś tkliwość. Jakiś czas temu otrzymałam cudowną, przeuroczą kartkę od Alexandry z Rosji, która doskonale obrazuje te relacje.

// Who thinks, that it's dogs don't like cats more, than cats don't like dogs, is absolutely wrong! I was observing my duo many times and I can say, that my dog always approaches the cat with friendly intentions and my cat always bristles his fur, shows claws and funnily stamps his foot, what makes me tenderness. Some time ago I received the wonderful, charming card from Alexandra from Russia, which perfectly illustrates these relationships.





Świetny znaczek z pandą wielką - symbolem
World Wide Fund for Nature

I love the stamp with giant panda - the symbol of

World Wide Fund for Nature.

piątek, 19 lipca 2013

Tajlandia na słoniu i Portugalia w kryzysie

Dziś kolejna nowość na mojej pocztówkowej mapce! Artystyczny słoń z Tajlandii od Nuzh. Jak zdążyłam zauważyć, język tajski jest baaardzo trudny, tyle dziwnych znaczków! A mówią, że to z polskim można stracić głowę! Chcąc przywitać się po tajsku, wystarczy powiedzieć/napisać:

// Today another novelty on my 'map of postcards' is artistic elephant from Nuzh from Thailand! I noticed, that Thai language is soo difficult, it has so much strange characters! And now I wonder why non-Polish people say, that learning Polish is the hardest thing ever. If you want to greet in Thai, you should say/write:


Słonie w Tajlandii uzyskały status symbolu narodowego. Nierzadko występują w mitach czy legendach religijnych. Niegdyś uczestniczyły w wojnach i transportowały ścięte drzewa, dziś jednak ich domeną jest przemysł turystyczny. Ciekawostką jest to, że 13 marca obchodzą swoje święto, "Dzień Słonia", a w trzeci weekend listopada w prowincji Surin odbywa się festiwal słoni, kiedy to te ogromne ssaki mogą zaprezentować się i swoje sztuczki przed szeroką publicznością. Najwyższą wartość mają jednak słonie białe, które uważa się za królewskie i wierzy się, że przynoszą one pomyślność i szczęście. Order białego słonia jest najwyższym odznaczeniem państwowym w Tajlandii, składa się aż z ośmiu klas, w zależności od stopnia zasłużenia. Zobacz je tutaj.

// Elephants in Thailand have the status of a national symbol. They're frequent characters in myths or religious legends. Formerly they were used during battles or to transport felled trees. Today they're mostly a tourist attraction. Interesting fact is, that elephants have their own holiday, it's the 'Elephant Day' celebrated on 13th March. Moreover, at third weekend of November in the province of Surin, there is an elephant festival, when they can present themselves or their tricks. But it's white elephants have the highest value. They are considered to be royal animals and that they bring prosperity and happiness. Order of the White Elephant is the highest state distinction in Thailand. It consists of eight classes, according to the degree of merit. You can see it here.









Otrzymałam również - od Rity z Portugalii - kartkę zagrzewającą jej rodaków do walki z kryzysem, a osoby przebywające tam gościnnie do wspierania portugalskiej gospodarki, kupując tamtejsze produkty. Co ciekawe, tu również mamy do czynienia z symbolem narodowym. Jest to Kogut z Barcelos, z którym wiąże się pewna średniowieczna legenda. O tym, jak niewinny, którego niesłusznie oskarżono i skazano na śmierć przez powieszenie, zjawił się w domu sędziego ucztującego w najlepsze w gronie współbiesiadników, by dowodzić swej niewinności. Miał wypowiedzieć słowa: Moja niewinność jest tak samo pewna jak to, że ten pieczony kogut zapieje, gdy tylko zawisnę. Nikt nie wziął tego na poważnie, jednakże również nikt nie tknął danego koguta. Po jakimś czasie, gdy rozpoczął się akt wymierzający śmierć, kogut nagle ożył i zapiał. Sędzia, zrozumiawszy swój błąd, pobiegł pod szubienicę, na szczęście źle wykonana pętla uratowała skazańca przed śmiercią.

// I received also the card from Rita from Portugal. It cheers her compatriots on the fight against the crisis and encourage visitors to help Portuguese economy by buying their products. What's interesting, the cock on the card is also a national symbol. It's the Cock of Barcelos, which is connected with a medieval legend. It tells the story of a dead rooster's miraculous intervention in proving the innocence of a man who had been falsely accused and sentenced to death.











czwartek, 18 lipca 2013

USA

Kolorowa rozetka, którą znalazłam dziś w skrzynce pocztowej, to autorski projekt Jay'a - nadawcy kartki, jak o sobie mówi: artysty/projektanta - ze Stanów Zjednoczonych.

// This colorful  rosette, which I found today in my mailbox, was self-designed by Jay from the USA - sender of the card and like he says about himself: artist/designer.





środa, 17 lipca 2013

Z widokiem na Wawel

Panoramiczna kartka od Maxxie przedstawia widok, którego nie trzeba nikomu w Polsce przedstawiać - Wzgórze Wawelskie z Zamkiem Królewskim w pełnej krasie.

// This panoramic view from Maxxie shows one of must-see places in my country. It's the Wawel Hill with Royal Castle (since 1978 on the list of UNESCO World Heritage), located in Cracow, south Poland.





wtorek, 16 lipca 2013

Kałamarnica w przebraniu

Bardzo nietypowa Malezja! Kartka od Natashy przedstawia Fluorescencyjną Kałamarnicę promującą usługi jakiejś agencji reklamowej. Nie przepadam za kartkami reklamowymi, jednak ta wyjątkowo mi się podoba - ciekawa, kreatywna, psychodeliczna wręcz!

// Very atypical Malaysia! This card from Natasha shows the Fluorescent Squid, which promotes services of some advertising agency. I don't like 'ad cards', but this is exception - really interesting, creative, simply psychedelic!





niedziela, 14 lipca 2013

Kryminalne zagadki Szwecji

Leniwe niedzielne popołudnie. Spędzone w najlepszy możliwy sposób - z kubkiem zielonej herbaty i książką. I to nie byle jaką! Właśnie jestem myślami w samym centrum Sztokholmu i w samym centrum zagadki kryminalnej - drugiego tomu trylogii Stiega Larssona.  W świecie intryg, tajemnic i niebezpiecznych przestępców. Niesamowicie wciągające!
To skłoniło mnie do zaprezentowania Wam kilku kartek z mojego zeszłorocznego pobytu w Szwecji, przedstawiających jej stolicę. Na szczęście moje wspomnienia są o niebo lepsze niż zajścia opisywane w książce :D

 // Lazy sunday afternoon. I'm spending it in best possible way - with a cup of green tee and a book. A great book! My thoughts are now in the center of Stockholm and in the center of crime mystery - I'm just reading the second volume of the trilogy by Stieg Larsson. He created the world of intrigues, mysteries and dangerous offenders. Extremely addictive!
It prompted me to present few cards showing the capital city of Sweden. I've got them from my last year's stay there. Luckily, my memories are so much better, than incidents described in the book :D









piątek, 12 lipca 2013

Pod szkarłatnymi żaglami

Ten kolorowy widoczek od Anny z Rosji przedstawia pokaz laserowy w Sankt Petersburgu, nad rzeką Newą. Doroczne show nosi tytuł "Szkarłatne żagle" i towarzyszy mu szereg atrakcji kulturalnych. Ten wyjątkowy statek jest wierną kopią pierwszego statku Rosyjskiej Floty Bałtyckiej!

//This colorful view from Anna from Russia presents the laser show in Saint Petersburg, over the Neva River. Annual show is titled 'Scarlet Sails' and is accompanied by many cultural attractions. This special ship is a
faithful copy of the first ship in the Russian Baltic Fleet!






czwartek, 11 lipca 2013

Niespodzianka z Niemiec

Bardzo oryginalna, wyjątkowa kartka od Cory z Niemiec. Fotografia została wykonana przez Hartwiga Klapperta i jest częścią serii >>Magic Moments<<. Przedstawia z pewnością jakiś magiczny moment, jednak to chyba za dużo jak na moje zdolności interpretacyjne... Czy ktoś ma jakiś pomysł? :)

//Very unique and special card from Cora from Germany. The photo was taken by Hartwig Klappert and is a part of >>Magic Moments<< series. For sure it shows some magic moment, but I'm afraid I can't interpret it by myself. Maybe you have any idea? :)




Otrzymałam jeszcze coś ciekawego i niespodziewanego - karnet, jak udało mi się ustalić, karnet pierwszego dnia obiegu, przedstawiający znaczek USA o nominale 30 centów z malowniczym wodospadem Niagara, wprowadzony do obiegu pocztowego dn. 21.08.1991.

//I received something else - something interesting and unexpected - a First Day of Issue carnet showing a stamp from USA with the face value of 30 cents and with picturesque Niagara Falls on it. This stamp was authorized for use in 21 August 1991.



I kilka znaczków współczesnych, których prawdopodobnie sama nigdy nie miałabym okazji zdobyć: 

//And few present stamps, which I would probably never get by myself:


A to wszystko Cora skrzętnie zapakowała do koperty z serii "Mitteldeutscher Fachwerkbau vor 1600 Dindelsbühl" z nadrukowaną ilustracją w formie znaczka, która przedstawia dom szachulcowy.

//Cora packed all these things to an envelope of a 'Mitteldeutscher Fachwerkbau vor 1600 Dindelsbühl' series with stamp-shaped illustration of half-timbered house printed on it.




Cudowna niespodzianka! :)

//What a great surprise! :)

poniedziałek, 8 lipca 2013

Filipiny, Chiny, Ukraina

Dzisiejszy dzień obfitował w trzy kartki - z trzech różnych państw, od trzech tak różnych osób, w tak różnym stylu. Co ciekawe, wszystkie z nich stały się moimi ulubionymi!

//Today brings me three cards - from three various countries, from three such different people and in such different styles. What's interesting, they're all my favourites!



Na początku Filipiny i Glenn, który wita się ze mną radosnym:

//At first Philippines and Glenn, who welcomed me with a cheerful:


Pewnie zastanawiacie się, co przedstawia kartka. Wertując w pamięci zajęcia z Wiedzy o Kulturze, rozpoznaję kubizm. Postaci na pierwszy rzut oka wydają się nieco niepokojące... Podążając za notką umieszczoną na kartce, to obraz Vicenta Manansali pod tytułem (w tłumaczeniu) "Sprzedawca balutów".I tu ciekawostka kulinarna - balut to potrawa narodowa Filipińczyków - gotowane jajko, najczęściej kacze, z zarodkiem w środku, zjadane w całości. Uznawany jest za afrodyzjak.

//I'm sure you wonder what the card shows. Remembering classes with Knowledge of Culture, I recognize cubism. These figures seems to be a little disquieting... The note on the cards says, that it's the painting titled 'Balut Vendor' by Vicente Manansala. And now - culinary curio! Balut is a national food of Philippines - it's a boiled (mostly duck) egg with embryo inside. It's eaten as a whole. Balut is considered to be an aphrodisiac.



 
Co za uroczy znaczek, przedstawiający parę zakochanych!

Mahal Kita = I love you

//What a lovely stamp showing couple in love!






Kolejna kartka pochodzi od Yao Yao z Chin i przedstawia tradycyjnego smoka. W kulturze Chin smoki symbolizują cesarza. Ten, którego widzimy, znajduje się w tym charakterze na ścianie Zakazanego Miasta - zespołu pałacowego mieszczącego się w Pekinie.

//The next card is from Yao Yao from China and shows a traditional dragon. In Chinese culture dragons symbolise an emperor. The dragon on the card is on the wall of the Forbidden City - it's a palace complex located in Bejing.


Znaczki graficznie bardzo mi się podobają, aż mi szkoda, że nie znam chińskiego!

//I really like the way these stamps look, but what a pity, that I don't know Chinese language!



Na koniec bardzo przyjemna, wakacyjna, odprężająca kartka od Maryny z Ukrainy. Ten widok bardzo pasuje mi do wizji słowiańskiego  lata. I chociaż setki razy widziałam flagę tego państwa, dopiero po pewnej chwili zauważyłam ją też na tej pocztówce... :) Ciekawe, dzięki czemu można by przedstawić flagę Polski. Hmm... Truskawki z bitą śmietaną, pycha!

//And now - last but not least - very nice, holiday, relaxing card from Maryna from Ukraine. This view trully fits my vision of Slavic summer. And despite the fact, that I saw Ukrainian flag hundreds of times, it took me some time to realize, that I can see it also on this card! :) I wonder, how could the flag of Poland be shown in similar way. Uhm... Strawberries with whipped cream, this is it, yummi!


Ciekawa symbolika kolorów na fladze
i udało mi się rozszyfrować roślinki!
Po lewej orzechy (zagadka - łatwizna), a po prawej - buk (którego chyba nigdy nie widziałam na oczy).

//Very interesting description of meaning of colors on the flag
and I know these trees!
On the left there are walnuts (a piece of cake to guess!) and on the right - beech (I suppose I've never seen it by myself).