piątek, 29 czerwca 2012

Received: #13, distance: 1,179 km, traveled: 2 days

Podróżniczy niezbędnik od 65-letniej Ritvy z Finlandii - podręczny słownik napojów :)




Dla zainteresowanych:

Jyväskylän Juomatehdas = Fabryka napojów z Jyväskylän
Osake Yhtiö = spółka z ograniczoną odpowiedzialnością :D

Kivennäis = mineralna
ja = i

Wirvoitusjuomia = napoje bezalkoholowe

Simaa = miód
Appelsiini = pomarańcza
Vattu = malina
Valkosta = ? :(
Päärynä = gruszka
Rypäle = winogrono
Kirsikka = wiśnia
Sitrona = cytryna





(Suomi = Finland)

 Reszty mój słownik nie ogarnia... :D


Received: #12, distance: 1,311 km, traveled: 11 days

A to kartka od Julii z Rosji, którą polubiłam od pierwszego zdania, w którym napisała, iż moje imię - Edyta - jest piękne :) Oprócz tego mamy wspólne zainteresowania - Julia, podobnie jak ja, uwielbia czytać. Poleca mi książki autorstwa Carla Sagana, a także Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Stiega Larssona, która od dawna już jest na mojej liście "do przeczytania" :) Co do samej kartki, niestety moja nieznajomość języka rosyjskiego nie pozwala mi na odszyfrowanie znajdującego się na niej napisu, jednak postać tego chłopca nieodzownie przywodzi mi na myśl Tomcia Paluszka :D


identyczny zestaw znaczkowy jak tu
        

wtorek, 15 maja 2012

Received: #11, distance: 1,371 km, traveled: 55 days

Serdeczny uśmiech prosto od Susan, zagorzałej fanki podróży z Wielkiej Brytanii. Susan uwielbia książki Billa Brysona, znanego pisarza - podróżnika i żałuje, że życie jest tak krótkie, iż nie da się zwiedzić wszystkich miejsc na świecie. Dzięki niej odkryłam rock and rollową kapelę The Black Keys, która generuje dziś we mnie system zapętlenia (nie przestaję jej słuchać :) )



wtorek, 1 maja 2012

Extra card for me: #1

Zostajemy w Rosji... :) Kartka, którą wysłałam do Eleonory tak bardzo jej się spodobała, że również zapragnęła mi jakąś wysłać. Gdy już do mnie dotarła, na mej twarzy zagościł szeroki uśmiech, gdyż na kartce od Eleonory, podobnie jak na tej ode mnie dla niej, również widnieje kot! Co więcej, przypomina mi mojego własnego futrzaka o wdzięcznym imieniu Garfield. Jak się potwierdziło, Eleonora także ma w sobie coś z książkofila. Jej ulubionymi pisarzami są Dostojewski, Fowles, Marquez, Voynich, Coupland i poeta Brodsky. Pędzę do biblioteki!


Received: #10, distance: 1,385 km, traveled: 14 days

A prosto z Rosji... pijane robaczki. Marzeniem Viktorii, od której otrzymałam tę kartkę, jest odwiedzenie stolicy każdego państwa na całym świecie.



Na rewersie kartki znajdują się dość oryginalne życzenia:





Co w wolnym tłumaczeniu oznacza:

Życzę Ci szczęścia!
Orzeźwiającego jak zabawa z przyjaciółmi i niezniszczalnego jak karaluchy!


Zatem SZCZĘŚCIA!

Received: #9, distance: 2,695 km, traveled: 10 days


Temperamentna kartka od Caroline prosto z Hiszpanii. Jako dopełnienie słucham soundtrack z filmu Vicky Cristina Barcelona (reż. Woody Allen). Tu utwór - wizytówka.

 
latające... no właśnie, co? :D owieczki?
                           
 

Received: #8, distance: 7,925 km, traveled: 26 days

Ten malowniczy widok to zachód słońca nad rzeką Han w Seulu w Korei Południowej, gdzie mieszka Jessica. Nie jest ona jednak rdzenną mieszkanką Korei, urodziła się w Wirginii, a większość swojego życia spędziła w Kalifornii. Dziś uczy angielskiego.


znaczek - naklejka



A to przyspieszony kurs koreańskiego:


sobota, 21 kwietnia 2012

Received: #7, distance: 530 km, traveled: 39 days

Baiba z Łotwy, mimo iż jest pochłonięta przygotowaniami do własnego ślubu, który odbędzie się w sierpniu, jest aktywną Postcrosserką i to od niej otrzymałam przeuroczą kartkę z flagą na awersie. Baiba żyje w zgodzie z naturą, chce pracować jako przewodniczka przyrodnicza. (A kartka, którą mi wysłała, została wydrukowana na papierze, pochodzącym z recyklingu :) )


jak dotąd mój faworyt spośród znaczków :)
           


Received: #6, distance: 6,500 km, traveled: 7 days

A to kartka od nastoletniej Brianny ze Stanów Zjednoczonych, której największym marzeniem jest posiadanie własnego konia.


ikony U.S.A.



Received: #5, distance: 996 km, traveled: 7 days

Kartka od Nynke - potwierdzenie stereotypu, że Holandia to kraj mlekiem (z miodem?) płynący. Nynke, podobnie jak ja, uwielbia czytać, a jej ulubioną pisarką jest Liza Marklund, autorka powieści kryminalnych.


na znaczku widnieje napis:
Europa Geeft Groen LICHT
co wg mojego translatora :D
oznacza:
Europa daje zielone ŚWIATŁO



sobota, 14 kwietnia 2012

piątek, 6 kwietnia 2012

Received: #3, distance: 7,422 km, traveled: 16 days

Dziś otrzymałam kolejną kartkę! Kolejną RETRO kartkę! :) Tym razem od Eleny, nauczycielki biologii w Rosji. Na awersie kwintesencja subtelnego uroku, nieprawdaż?

znaczki zajmują znaczną część rewersu
i zdradzają biologiczne zainteresowania nadawczyni :)

wtorek, 20 marca 2012

Received: #2, distance: 8,406 km, traveled: 8 days

Tego dnia listonosz uszczęśliwił mnie podwójnie :) Druga kartka dotarła do mnie od Sicily ze Stanów Zjednoczonych. To dzieło lokalnego artysty, a jego tytuł to Consulting the stones i absolutnie nie pojmuję jego przesłania :D Za to sama Sicily to przesympatyczna, wszechstronnie uzdolniona 23-latka, która obecnie pracuje jako baristka, a w wolnych chwilach zajmuje się rzemiosłem artystycznym i DJ-owaniem.
znaczki z zegarem i czajniczkiem - genialne!


Received: #1, distance: 1,091 km, traveled: 5 days

Dziś po raz pierwszy listonosz zawitał do mnie z Postcrossingową kartką w ręku! :) Cudowne uczucie, porównywalne do... rozpakowywania gwiazdkowych prezentów :) Uwielbiam czytać i uwielbiam pocztówki w stylu retro, więc kartka od Judith z Holandii spotkała się z moją dużą aprobatą. Również z chęcią zajrzę do poleconej przez Judith książki - Służące - autorstwa Kathryn Stockett.


typowo Postcrossingowy znaczek
naklejki - nie wiem, co to za stworki, ale sympatyczne :)