Oj tak, zdecydowanie! Dziś z samego rana do adresatów z Nowej Zelandii (po 91 dniach) i Chin (po 72) dotarły kartki, które system spisał już na straty i otrzymały status expired. To niesamowite, że stało się to tego samego dnia!

Moja skrzynka pocztowa również nie czuła się dziś samotna. A to za sprawą kartki od
Sham z
Hongkongu (kolejna nowość! :) ), która doskonale trafiła w moje preferencje, gdyż nic nie mówi więcej o danym miejscu, niż wycinek z jego codziennego życia. Kartka przedstawia scenkę rodzajową z
Zhonglouwan Lane w
Pekinie. Podoba mi się ta nieco chaotyczna mozaika pokoleń. Notka na pocztówce głosi, iż mieszkańcy jednej ulicy są sobie tak bliscy, że traktują się jak członkowie jednej wielkiej rodziny.
 |
To znaczki, które Sham załączyła w kopercie wiedząc, że
te małe śliczności sprawiają mi niemal taką samą radość,
jak pocztówki! |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Your words mean a lot to me, so feel free to leave a comment :)