środa, 4 września 2013

Waleczne serca

Dzięki tej oto niesamowitej kartce od Jessici z Indonezji, przedstawiającej młodych wojowników z włóczniami, łukami i strzałami przygotowujących się do tradycyjnych obrzędów, dowiedziałam się niezwykle ciekawych rzeczy o plemieniu Yali, o którego istnieniu wcześniej nie wiedziałam. Zostało ono odkryte dopiero w 1961 roku! Wciąż żyje niemal w zupełnej izolacji, dlatego wpływy zewnętrzne na jego kulturę nie są duże. Członkowie plemienia mieszkają na terenach górzystych, budują drewniane chaty kryte liśćmi pandanu, osobne dla kobiet i dla mężczyzn, którzy mieszkają w domach wspólnotowych. Ciekawostką jest to, że choć dorośli mężczyźni nie są rośli - osiągają średnio zaledwie 150 cm wzrostu, niegdyś byli postrachem dla wrogów, lubując się w kanibalizmie ze szczególnym okrucieństwem.


// Thanks to this amazing card received from Jessica living in Indonesia, I get to know many interesting facts about Yali tribe. It was discovered in 1961! Members of the tribe still live almost in isolation, so their culture is not much affected by external influences. They live in mountainous areas and build their homes of cut planks with roofs made of pandan leaves - separate for women who have own houses and men who lives in community houses. It's interesting, that although mature Yali men are scarcely taller than 150 cm, they were truly respected by their enemies - it's because of their fondness for cannibalism with particular cruelty.









Tak ludzie plemienia Yali wyglądają na co dzień:

// It's the way how people from Yali tribe look every day:

http://www.uni.wroc.pl/node/5540



2 komentarze:

  1. Niesamowite ! Piękna pocztówka, a zdjęcie ? nie mogę uwierzyć jak różni się jedna istota - człowiek...

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda? :) To zdjęcie bardzo dobrze oddaje niezwykłość biologii w obrębie gatunku, a raczej przystosowania człowieka do warunków, w których przychodzi mu żyć, bo - jak potem doczytałam - niski wzrost członków plemienia Yali jest spowodowany stworzeniem możliwości przedzierania się przez zadrzewione tereny bez potrzeby schylania się :)

    OdpowiedzUsuń

Your words mean a lot to me, so feel free to leave a comment :)